....i po!!
Data dodania: 2014-09-13
Witam!Dopiero co wrocilismy do deszczowej krainy-o dziwo nie pada.Zdjec z postepow na budowie jeszcze nie zdazylam sciagnac, postaram sie to zrobic dzisiaj wieczorem.Prace wrecz biegna do przodu a buzia sama sie smieje i oczy sie smieja widzac jak dom w koncu przypomina DOM.Urlop+budowa to praktycznie zaden urlop mimo , ze w polsce bylismy ponad trzy tygodnie. Co zdolalismy zrobic?? Lista jest dluga , wylewki dokonczone,sciany sa wycekolowane, plytki na parterze-patrz podloga ulozone, parapety zamontowane, stelaze podtynkowe w lazience jak i toalecie zamontowane, grzejniki wisza, wyposazenie do lazienek zakupione, szafki do lazienki zamowione, panele do calego domu zakupione, piec kupiony i zbiornik na wode rowniez, material na elewacje tez juz mamy , parapety zewnetrzne jada i podbitka tez.Pewnie cos przeoczylam , albo i nie. Tak wiec wypompowani z kasy wracamy , o dziwo energii i sily do dzialania jest coraz to wiecej!! Aaa i jakos tak nawet plakac sie nie chce podczas wyjazdu, bo czlowiek juz wie , ze koniec tuz-tuz!