Nie ma co sie zbytnio rozpisywac, zdjecia same mowia za siebie.Oczywiscie przeszczesliwi, teraz dopiero widzimy jak rysuje sie obrazek naszej Oliwki.Praktycznie to parter juz moge urzadzac:))))
Uciekam na Wasze blogi nadrobic zaleglosci, zycze milego weekendu!
Wiatrołap
Czesc kotłowni, toalety i korytarza.
Kotłownia
Pokoj-Biblioteczka
Miejsce przyszlego serca domu-kominka , po prawej kuchnia, po lewej korytarz.
Garaz
Wciaz garaz, po prawej wejscie do domu, po lewej wejscie do kotlowni.
Oczywiscie jedno od "tylu" tez musi byc:)))
To by bylo na tyle.Mam nadzieje , ze sie podobalo.Pragne dodac, zeby szanowna wycieczka przymruzyla oko na balagan ktory panuje w i w kolo domu.We wrzesniu, podczas kolejnego urlopu, bedzie wysprzatany.
Charytatywne dzialalnosci na nasza rzecz bardzo raduja.Musze oglosic , iz jak najbardziej takie "gesty" mnie ciesza.Otoz na dzien dzisiejszy mamy w posiadaniu 4 lampy ogrodowe,stol i 6 krzesel ogrodowych, stol drewniany do salonu( otrzymanych od Taty i Asi, niestety zdjec brak).Dodatkowo sa drzwi do domu-lub do garazu, musimy jeszcze zrobic przymiarki, zeby ladnie wspolgraly z naszym drugim planem.Otrzymalismy je od Szwagra, ktoremu to sluzyly przez niemalze rok czasu.W planach jest rowniez parkiet debowy, ale ciii zeby nie zapeszyc:) Zdjec biezacych z budowy brak;/ Jak tylko takowe otrzymamy to wkleje, na bank. Pozdrawiam.
Ciezko bylo wytachac je w pojedynke...ja oczywiscie kibicowalam!!!
Przyznam szczerze , ze ujely mnie te fotki.Tak to juz jest jak czlowiek pracuje, odklada kazdy grosz przez kilka lat by COS miec.Zapiernicza, odklada, zapiernicza i w rezultacie nie widac efektow jego pracy.Az tu w koncu otrzymuje nastepujace zdjecia....
.....zdjecia maja dwa dni, tak wiec na chwile obecna sciany sa juz prawie skonczone.W poniedzialek ekipa zabiera sie za strop.Teraz wiemy i widzimy, ze sie oplacalo zapierniczanie!!!Pozdrawiam Wszystkich przeradosnie;))
W zwiazku z poprzednim wpisem pisze krotko i na temat.W miniony czwartek nasza ekipa zalala strop w piwnicy oraz dodatkowe zbrojenie do wzmocnienia naszych wysokich do nieba fundamentow.Oczywiscie dodatkowa praca to dodatkowe koszta.Tak tez za podniesienie fundamentow, stworzenie piwnicy oraz dodatkowe zbrojenie doplacilismy 3,5tys(robocizny).Nie mamy bladego pojecia czy to duzo czy tez malo.Nie mamy zadnego porownania.Tak tez czekam na Wasze relacje.
Od jutra ruszaja ze stawianiem scian;))) lekka ekscytacja jest.Zmiany , kolejne zmiany tez sa.Jedna z powazniejszych to to , ze przejscie do garazu bedzie bezposrednio z "nowopowstajacego"korytarzyka w miejscu lazienki.Przejscie do kotlowni bezposrednio z garazu.Oczywiscie nie bylabym soba gdybym czegos sie nie uczepila , tak tez zdecydowalismy sie powiekszyc okno tarasowe do 3m szer.Ot to tyle.Pozdrawiam Wszystkich BlogoBudowlanczychManiakow.Milej niedzieli.