Come back!
Witam Wszystkich Blogowiczow!
Po bardzo dlugiej nieobecnosci czas na powrot.Otoz jak sie domyslacie, nic sie u nas nie dzialo.Stwierdzilismy, ze skoro i tak w tym roku przeprowadzka do Polski jest wykluczona, to bezmyslne byloby wykanczanie domu w srodku.Tak myslelismy do Wczoraj.Dostalismy telefon od Budowlanca, ktory bardzo usilnie przekonywal nas aby zadzialac z hydraulika, elektryka oraz tynkami.Do tego rzecz jasna wchodza rowniez okna i drzwi.Ciagle sie zastanawiamy no i nie wiemy jak to ugrysc??Powrot planowany jest na wrzesien 2014, jednak to tez nic pewnego, chodzi oczywiscie o finanse.Budowlaniec argumentowal tym , ze teraz tynki ladnie by wyschly, co by mialo popekac to popeka, a w przyszlym roku powoli wykonczeniowka.Tylko strasznie boje sie , ze poprzez zime KTOS zyczliwy wejdzie do domku i nas okradnie, dodatkowo dom nie bedzie ogrzewany.Za miesiac urlop, do tego czasu musimy podjac decyzje.Jak to u Was wygladalo???czy lepiej sluchac fachowca czy wlasnego rozsadku???Prosze o wszelkie rady, jak zwykle licze na Wasza pomoc!!
Pozdrawiam goraco:))